Dnia 7 czerwca 2010 r. uczniowie klasy V Szkoły Podstawowej wzięli udział w wycieczce do Warszawy zorganizowanej w ramach projektu „Kompetencje Kluczowe Drogą Twórczego Rozwoju”. Opiekunem był nauczyciel prowadzący zajęcia w ramach tego projektu – p. Adam Białowąs.
Pobyt w Warszawie piątoklasiści rozpoczęli od wizyty w Filharmonii Narodowej, w której mieli okazję wysłuchać utworów muzyki klasycznej w wykonaniu orkiestry. Koncert rozpoczął się od uwertury do opery Johanna Straussa „Zemsta nietoperza”, a po niej wybrzmiał fragment „40 Symfonii g-moll” Wolfganga Amadeusza Mozarta. Następne utwory to prawie cała I suita „Peer Gynt” Edwarda Griega, czyli „Poranek”, „Taniec Anitry” i „W grocie króla gór”. Ponieważ w tym roku mija dwusetna rocznica urodzin Fryderyka Chopina, nie mogło zabraknąć jego muzyki – na środku sceny pojawił się fortepian, przy którym zasiadł młody artysta, zapowiedziany jako wirtuoz tego instrumentu. I rzeczywiście, fragmenty „Koncertu e-moll” zagrane były w sposób oszałamiający.
Po tej „poważnej” części przyszedł czas na muzykę poważną wykonaną w sposób „niepoważny” – przed młodą widownią pojawili się artyści z „Grupy Mo Carta”, którzy w kabaretowy sposób przybliżyli różne klasyczne utwory. Największy aplauz wzbudziło „rockowe” wykonanie „Dla Elizy” Ludwiga van Beethovena.
W świetnych nastrojach uczestnicy wycieczki ruszyli na kolejną ucztę, ale tym razem nie „dla ducha”, tylko „dla ciała”, czyli na obiad.
Kolejnym etapem wycieczki była wizyta w Muzeum Techniki. Najpierw odbyła się lekcja – oczywiście muzealna, a jej tematem była astronautyka, czyli podróże do gwiazd. O podbojach kosmosu bardzo interesująco opowiadał p. Michał – pracownik muzeum. Jak się jednak okazało, niemałą wiedzę na ten temat posiada Kacper Goławski, który często odpowiadał na pytania zadawane przez p. Michała. Kiedy już dowiedzieliśmy się, jak nazywał się pierwszy sztuczny satelita, kto pierwszy poleciał w kosmos i jak wielka jest rakieta, przyszła pora na zwiedzenie pozostałych sal muzeum. A było co zwiedzać! Największą ciekawość wzbudziły pierwsze maszyny liczące, czyli pradziadkowie komputerów. Mogliśmy też prześledzić rozwój telefonów, motocykli czy samochodów, a także wykonać proste doświadczenia fizyczne. Niestety, czas zwiedzania dobiegł końca i musieliśmy ruszać dalej.
Ostatnią częścią wycieczki było zwiedzenie Parku Łazienkowskiego, po którym oprowadził nas przesympatyczny warszawski przewodnik – p. Ryszard, czyli „Dziadek Ryś”, jak sam o sobie mówił. Zobaczyliśmy m.in. letni Teatr Na Wyspie (stylizowany na starożytne ruiny), Pomarańczarnię, Pałac na wodzie, pomnik Fryderyka Chopina (a także jedną ze słynnych „grających ławeczek”) oraz Agrykolę.
Po tym wyczerpującym dniu zmęczeni, ale zadowoleni i pełni wrażeń uczniowie wrócili do domu. Jak powiedzieli po wycieczce: „Warto było! Super!”.

Opublikowano dnia: 2010-06-09 przez: * webadmin * w kategoriach: Placówki oświatowe
| Wróć do listy artykułów