mapa strony   |
SmodCMS

 

Trzecia "Noc Sów" w Gminie Łuków

Mieszkańcy gminy Łuków coraz chętniej odkrywają tajemnice nocnych łowczych. Świat sów i ich sekrety poznawali podczas kolejnego, nocnego spotkania w miniony weekend. Z zaproszenia Towarzystwa Przyrodniczo-Historycznego „Orlik” skorzystało ponad 120 osób, z czego połowa to dzieci i młodzież.

Była to już trzecia "Sowia noc" organizowana w ramach projektu edukacyjnego, którego uczestnicy wspólnie poznają poszczególne gatunki tych ptaków, ich rolę w polskich legendach i kulturze oraz wyniki badań i metody ochrony. - W pierwszym spotkaniu, które odbyło się przed dwoma laty w Rezerwacie Przyrody "Jata", wzięło udział około 70 osób. Cieszymy się, nie tylko z tego, że z roku na rok frekwencja rośnie, ale również z faktu, że na kolejnych spotkaniach pojawią się osoby, które gościmy po raz pierwszy - podkreślają organizatorzy. Ciekawi sowiego świata, zanim wyruszyli w teren, spotkali się w świetlicy wiejskiej w Gręzówce, gdzie prezes TPH "Orlik" Paweł Przeździak przypomniał ideę "sowich nocy" i cele towarzystwa. O jego znaczeniu mówili również, pochodzący z Gręzówki, starosta łukowski Janusz Kozioł i przewodniczący Rady Gminy Łuków Tadeusz Federczyk oraz zastępca wójta gminy Łuków Wojciech Szczygieł, który dziękował za inicjatywy "Orlika" i wzorową współpracę organizacji z miejscowym samorządem. Po części teoretycznej rozpoczęły się warsztaty budowy budek lęgowych dla sów oraz prezentacje sów, występujących w Europie, w tym przede wszystkim w Polsce. Wiedzą o tych tajemniczych ptakach dzielił się wiceprezes TPH "Orlik" i Stowarzyszenia Ochrony Sów Wojciech Okliński, który prezentował również odgłosy sów, zapewne często słyszane przez uczestników spotkania, ale dotąd nie zawsze poprawnie identyfikowane. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się pokaz sokolniczy. W tym roku jego bohaterami byli, debiutujących na "Sowiej nocy" puchacz syberyjski "Bubuś", a także stali bywalcy spotkań - płomykówka "Gucio", puszczyk mszarny "Borys" i puchacz bengalski "Frugo". Grzegorz Laskowski i jego żona, którzy przygotowali pokaz, podkreślali, że obserwacja sów nie jest łatwa, bo część z nich charakteryzuje bezszelestny lot. Podczas nocnego spotkania mieszkańcy obejrzeli także film "Sowy Polski" autorstwa nieżyjącego przyrodnika Artura Tabora, wysłuchali prelekcji Martyny Paczuskiej o wierzeniach i przesądach, związanych z sowami oraz wzięli udział w rodzinnym konkursie wiedzy o tych ptakach, który przygotowała sekretarz TPH "Orlik" Sylwia Anna Zgorzałek. W nagrodę odebrali specjalne kubeczki i plecaki, a najmłodsi miłośnicy ptaków otrzymali pamiątkowe sowy wypalone w drewnie. Trzecią "Sowia Noc" w Gręzówce zakończyło ognisko w leśnictwie Nowinki, przy którym uczestnicy spotkania podzielili się swoimi wrażeniami, a potem wybrali się razem z Wojciechem Oklińskim na nocne nasłuchiwanie sów. Jednej z grup udało się usłyszeć puszczyki. Zarząd TPH "Orlik" dziękują za pomoc w organizacji spotkania wielu instytucjom i firmom, w tym szczególnie Gminie Łuków, firmie "Agro-Top" z Gręzówki i Nadleśnictwu Łuków.

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Gmina Łuków

Fot. Paweł Przeździak i Dariusz Sikorski

Źródło: Informacyjna Agencja Samorządowa

 

Opublikowano dnia: 2016-04-05 przez: * webadmin * w kategoriach: Informacje
Ostatnio edytowane dnia: 2016-04-05
| Wróć do listy artykułów