W dniach 24 - 29 maja odbył się ostatni już dla naszej szkoły wyjazd z programu Comenius Uczenie się przez całe życie. Tym razem celem wyprawy była Gran Canaria. Udział w niej wzięły panie: Dorota Goławska, Aneta Połeć, JustynaPorębska i uczennice: Aneta Krasuska i Joanna Sosnowska.
Na miejsce dotarłyśmy około 3.00 nad ranem, po długim i męczącym locie z przesiadką w Madrycie. Następnego dnia wyruszyliśmy w góry. Mimo zmęczenia dotarłyśmy na szczyt zwany Roque Nublo, z którego rozciągały się piękne widoki. Zachwyciła nas różnorodność szaty roślinnej gór. Zbocza pokryte były egzotyczną florą, którą my możemy podziwiać jedynie w doniczkach. Trzeciego dnia wycieczki zwiedziliśmy wioskę rybacką Agaete. Delektowaliśmy się tam dość osobliwym obiadem, gdyż na danie główne podano nam małże i krewetki. Nieopodal wioski znajduje się muzeum archeologiczne, w którym poznaliśmy dzieje wyspy.
Kolejnego dnia odwiedziliśmy szkołę partnerską. Spotkaliśmy się tam z miłym powitaniem. Dla dzieci przygotowałyśmy poczęstunek w postaci polskich słodyczy, które chyba im zasmakowały, gdyż cieszyły się dużym powodzeniem. W szkole pokazano nam hiszpańskie stroje narodowe, a uczniowie przygotowali przedstawienie. My również wzięliśmy w nim udział śpiewając polską piosenkę biesiadną „Szła dzieweczka”. Utwór spodobał się publiczności. Popołudnie tego dnia spędziliśmy spacerując po starej części Las Palmas i zwiedzając muzeum Krzysztofa Kolumba, gdzie widzieliśmy m.in. armaty, żywe papugi i prawdziwą kajutę.
W piątek udaliśmy się na południe wyspy do Maspalomas. Oczywiście nie mogłyśmy ominąć takich przyjemności jak plażowanie nad oceanem. Pogoda nam sprzyjała, gdyż wróciłyśmy z piękną opalenizną.
W sobotę musiałyśmy już wracać, ponieważ wycieczka dobiegła końca. Droga powrotna również była bardzo wyczerpująca, gdyż musiałyśmy wstać bardzo wcześnie, a w Madrycie czekałyśmy na samolot aż 6godzin! Do domu wróciłyśmy zmęczone , lecz pełne wrażeń. Ta wycieczka bez wątpienia na długo zostanie w naszej pamięci. Kultura i tradycja wysp jest zupełnie inna od naszej. Właśnie ta różnorodność roślin: palm, kaktusów i wielu innych gatunków, które my hodujemy w doniczkach a tam rosnących jak u nas drzewa w lesie sprawiają, że Wyspy Kanaryjskie, a szczególnie Gran Canaria same w sobie są jedyne i niepowtarzalne. Dlatego warto tam pojechać.

Opracowanie: Aneta Krasuska, Joanna Sosnowska

Opublikowano dnia: 2010-06-14 przez: * webadmin * w kategoriach: Placówki oświatowe
Ostatnio edytowane dnia: 2010-06-14
| Wróć do listy artykułów