W dniach 19-25.09.2010 r. w Belgradzie odbyły się Mistrzostwa Świata Kick Boxing Kadetów i Juniorów. Mistrzostwa stały na bardzo wysokim poziomie i były zdominowane przez Rosjan( rosyjska ekipa liczyła 214 osób). Polskę reprezentowali kadeci i juniorzy. W czternastoosobowej ekipie kadetów po raz pierwszy w Mistrzostwach Świata wystąpili dwaj zawodnicy łukowskiej sekcji PTS ŁUKLPAST Michał Goławski( 69kg) i Rafał Goławski( 57 kg). W kadetach Polacy zdobyli tylko jeden medal- brązowy. Wywalczył go Kacper Józefiak z Dzierżoniowa w light contact do 42 kg. Pomimo braku zdobyczy medalowych nasi zawodnicy zaprezentowali się bardzo dobrze.

Rafał Goławski stoczył życiową walkę, dał z siebie wszystko ale nie wystarczyło to do zwycięstwa nad świetnym Anglikiem Macalay Catterson.. Natomiast Michał Goławski najważniejszą dotychczas walkę w życiu rozpoczął w pięknym stylu. Konsekwentnie atakował Węgra Gergo Nagy zadając mu serie ciosów i rzadziej pojedyncze kopnięcia. Po jednej z takich akcji sędzia( jak się później okazało też Węgierka) taktycznie przerwała walkę dając czas na odpoczynek swojemu rodakowi. I tak już było do końca walki , która zakończyła się krzywdzącym dla naszego zawodnika wynikiem 1:2. Jednak w ocenie trenera Zenona Pawlikowskiego, który sprawował opiekę nad naszymi kadetami wyjazd należy uznać za udany : "Mieliśmy możliwość obejrzenia walk z udziałem najlepszych zawodników na świecie, uzyskaliśmy mnóstwo materiałów filmowych , które wzbogacą nasz proces treningowy i pozwolą na lepsze przygotowanie do następnych zawodów. Co do wymiaru sportowego, to należy stwierdzić, że nasi zawodnicy w pełni zaprezentowali swoje aktualne możliwości. W konfrontacji z najlepszymi nie zabrakło im determinacji i woli walki. W przypadku Michała Goławskiego śmiało można powiedzieć, że zasłużył na miejsce na podium. Wynik walki z Węgrem był bardzo ważny , bo dawał przepustkę do walki o medal ale skoro nie mieliśmy na niego bezpośredniego wpływu ,więc nie warto tego rozpamiętywać."

Młodzi, kilkunastoletni zawodnicy mają jeszcze przed sobą dziesiątki walk do wygrania i na pewno wyciągną wnioski z belgradzkiego turnieju. Oczywiście nie bez znaczenia będzie też potrzeba dalszego wspierania tych młodych talentów przez władze samorządowe i prywatne firmy. Tegoroczny wyjazd do Serbii był wspierany przez Miasto Łuków i Starostwo Powiatowe oraz właścicieli łukowskich firm ŁUKPLAST Andrzeja Dylaka i Mirosława Rychlika oraz ŻWIRTRANS Tomasza Gałacha. Ponadto Michał Goławski jako stypendysta korzystał ze wsparcia Urzędu Gminy w Łukowie.

Rafał i Michał przed pierwszą walką

Full contact

Zenon Pawlikowski w towarzystwie brazylijskiego trenera

Najbardziej kolorowa reprezentacja Kanady

Opublikowano dnia: 2010-09-30 przez: * webadmin * w kategoriach: Informacje
Ostatnio edytowane dnia: 2010-09-30
| Wróć do listy artykułów