Spotkania Humanistyczne – GBP Krynka
Październikowe spotkanie z humanistyką w Bibliotece Publicznej w Krynce poświęciliśmy na rozmowę o fotografii. Jednak na początku ustaliliśmy, że nie interesuje nas ani technika wykonywania fotografii, ani estetyka zdjęć, ani tym podobne szczegółowe zagadnienia, ale to, co można nazwać ogólnie antropologią fotografii. „Antropologia” to, z języka greckiego, „nauka/słowo o człowieku”. Odnosząc to pojęcie do fotografii, pytamy o to, co fotografia mówi o człowieku, o jego kulturze, o nas samych.
Każdy uczestnik przyniósł na zajęcia po kilka swoich ulubionych zdjęć. Jak się okazało, na ogół były to zdjęcia z ważnych uroczystości (komunia, wesele), fotografie z dzieciństwa, pamiątki z wakacji, portrety, zarówno „ustawiane”, jak i robione z zaskoczenia. Kolejno prezentowaliśmy swoje fotografie, opowiadając, w jakich okolicznościach zostały zrobione, kogo przedstawiają, kto je wykonał.
Następnie spytaliśmy, po co właściwie człowiek robi zdjęcia. Padały rozmaite odpowiedzi: żeby pozostała pamiątka po ważnych, doniosłych, uroczystych wydarzeniach; żeby zatrzymać czas; żeby utrwalić to, co piękne; żeby mieć piękny obraz siebie; żeby mieć niezbity dowód na to, że się gdzieś było, zwiedzało; wreszcie dlatego, że jest to jakoś przyjemne: robienie i oglądanie zdjęć.
Potem przyszła kolej na zdziwienie: czy fotografie mówią prawdę?, czy da się zatrzymać czas?, czy relacja fotograficzna np. w prasie oddaje prawdę o rzeczywistości, czy też może być formą manipulacji; czy to nie śmieszne, że w podczas podróży i wakacyjnych wyjazdów opanowuje nas mania fotografowania (co doskonale widać w miejscach popularnych turystycznie!)?...
Dodatkowo przyjrzeliśmy się zdjęciom zamieszczonym w prasie dostępnej w Bibliotece oraz w albumie Zofii Nasierowskiej i Agnieszki Osieckiej pt. Fotonostalgia. Zastanawialiśmy się, co można wyczytać z tych zdjęć, zwłaszcza z ich estetyki.
Prowadząca zajęcia wzbogaciła nasze rozważania, przytaczając przykłady z historii fotografii i z etnografii rozmaitych kultur ludowych.
Na koniec porozmawialiśmy o fenomenie zamieszczania swoich, nierzadko bardzo osobistych zdjęć na popularnych portalach społecznościowych typu „Nasza Klasa”.
Temat pozostał, rzecz jasna, niewyczerpany. Ale może przynajmniej fotografia przestała być dla nas czymś zwyczajnym i oczywistym.
Ostatnio edytowane dnia: 2011-10-27
| Wróć do listy artykułów