Zakopane-Czorsztyn-Niedzica-Dębno-Kraków-Wieliczka-Sandomierz - relacja z wycieczki
Wzorowa praca społeczna zespołu wokalnego „Jagódki” i „Zalesianki”, na rzecz rozwoju kultury w gminie i środowisku lokalnym oraz wzorowa współpraca z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Łukowie były - za zgodą Wójta i Rady Gminy Łuków, nagrodą dla obydwu zespołów wokalnych oraz powodem zorganizowania przez dyrektora GOK - Wandę Szaniawską, 4-dniowej wycieczki w góry, z częściową dopłatą jej uczestników.
Wyprawa zaplanowana była pół roku temu i oprócz głównego celu - poznawczego, zawierała cele edukacyjne.
I. Uczestnicy wycieczki zwiedzili:
- Zakopane – dawniej wieś, której pierwszy przywilej osadniczy wydał podobno Stefan Batory w 1578 roku. Dziś Zakopane jest największym ośrodkiem miejskim w bezpośrednim otoczeniu Tatr, które od dawna nazywane jest nieformalnie „zimową stolicą Polski”. W granicach administracyjnych miasta znajduje się także znaczna część Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- Gubałówkę - szczyt o wysokości 1126 m, na który wjechaliśmy kolejką linowo-terenową.
- Największą skocznię narciarską w Polsce - Wielką Krokiew im. Stanisława Marusarza , zbudowana według projektu Karola Stryjeńskiego, uroczyście otwarta 22 marca 1925 r.
- zabytkowy kościół pw. Św. Rodziny - na ul. Krupówki
- Pęksowy Brzyzek (stary cmentarz , który jest miejscem szczególnym: jest śladem istnienia tych, którzy kreowali rzeczywistość miasta i śladem ostatnim artystów związanych z Tatrami), Muzeum Tatrzańskie – ze stałymi ekspozycjami: przyrodniczą, etnograficzną i historyczną związaną z Tatrami, Góralami i całym regionem zakopiańskim,
- Zamek w Niedzicy – XIV – wieczną warownię oraz miejsce kręcenia zdjęć do filmów: „Janosik”, „Mazepa”, „Zemsta”, „Wakacje z duchami”
- XIV – wieczny Zamek w Czorsztynie – którego początki sięgają czasów działalności św. Kingi - Pani Sądeckiej; położony nad Dunajcem, w Pienińskim Parku Narodowym
- Uczestnicy wycieczki odbyli rejs statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim, z możliwością obejrzenia przepięknej, zatrzymującej dech w piersiach, panoramy pasma górskiego Pienin, w tym: Pieniński Park Narodowy i Jezioro Sromowieckie
- Z zachwytem obejrzeli zaporę wodną w Czorsztynie - największą w Polsce zaporę ziemną – mającą ponad 55 metrów wysokości i 400 metrów długości. Zapora jest wprawdzie dużą atrakcja turystyczną, ale posiada też funkcje praktyczne, albowiem w 1997 r. uchroniła okoliczne tereny od powodzi.
- Po drodze zwiedziliśmy zabytkowy drewniany kościół pw. Michała Archanioła w Dębnie - miejsce ślubu Janosika z Maryną oraz zabytkowe XIV –wieczne, jedyne na świecie, cymbałki.
- W Krakowie zwiedziliśmy: Wawel: Katedrę, Dzwon Zygmunta, Komnaty Królewskie, Groby Królewskie i Grób Prezydenta RP – Lecha Kaczyńskiego oraz Jego Małżonki - Marii Kaczyńskiej.
- Starówkę Krakowską – Basztę, Rynek Główny, Kościół Mariacki - z ołtarzem Wita Stwosza, Sukiennice oraz
- Jamę Michalika i Piwnicę pod Baranami - miejsca kultowe, które jak magnes przyciągają wykonawców i słuchaczy kabaretu i poezji śpiewanej. Mówi się powszechnie, że są one tym, czym „Broadway” dla musicali lub „La Scala” dla opery. Zagrać i zaśpiewać w tych miejscach, to marzenie każdego, kto próbuje swoich kroków na estradzie.
- zwiedziliśmy Teatr im. Juliusza Słowackiego – przepiękny teatr, z bogatymi złoceniami widowni, balkonów, oraz gobelinowych ścian, wybudowany pod koniec XIX w. w stylu eklektycznym, z przewagą neogotyku,
- obejrzeliśmy w teatrze im. J. Słowackiego spektakl pt. „Tango Piazzolli” – do muzyki argentyńskiego kompozytora – wirtuoza Astora Piazzolli, twórcę stylu pod nazwą „nuevo tango”, wraz z jego słynnym pierwszym utworem „Libertango” z 1974r. ,
- trzy godziny spędziliśmy na zwiedzaniu „Kopalni Soli Wieliczka” – która w 1978 roku została wpisana przez UNESCO na pierwszą listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego. W ciągu jednego roku zwiedza ją średnio ponad milion turystów, z tego 60 % stanowią Anglicy i Niemcy.
- w drodze powrotnej zwiedziliśmy Sandomierz – miasto, które już w czasach Bolesława Chrobrego obok Wrocławia oraz Krakowa zostało przez Galla Anonima zaliczone do jednej z trzech głównych siedzib Królestwa Polskiego - był miastem królewskim Korony Królestwa Polskiego. W Sandomierzu zwiedziliśmy: - Ratusz na Starym Rynku, z pięknymi zabytkowymi kamienicami - Bazylikę Katedralną Narodzenia NMP oraz - siedzieliśmy na słynnej ławce „Natalii Borowik” – gospodyni na plebanii księdza i spacerowaliśmy trasą, którą przemierza serialowy „Ojciec Mateusz”.
II. Oprócz efektów poznawczych wycieczki, osiągnęliśmy również cele edukacyjne:
- uczestnicy wycieczki kształcili umiejętności orientowania się w terenie, zachowania w grupie, pakowania i wyposażenia plecaków w niezbędne przedmioty przydatne w czasie podróży oraz podczas wędrówek w trakcie zwiedzania; zachowania i podawania do stołu;
- uczestnicy przysłuchiwali się gwarze góralskiej i podejmowali próby posługiwania się nią podczas rozmów oraz podczas śpiewu pieśni góralskich,
- uczestnicy wycieczki poprzez obserwację, kształcili umiejętności wykonywania różnych przedmiotów z przeznaczeniem na sprzedaż (edukacja i marketing produktów turystycznych, z możliwością nabywania umiejętności w budowaniu wizerunku własnej firmy turystycznej).
Zarówno standard hoteli, jak i wyżywienie, obsługa hotelowa, przewodnictwo usług turystycznych, było adekwatne do ceny - bez zarzutu. Może dlatego wszystkim dopisywały humory i nie obyło się bez wspólnego śpiewania, tańców i miłych, wzajemnych komplementów, toastów i życzeń, zarówno w czasie zwiedzania, jak również podczas podróży.
Wśród uczestników wycieczki były osoby, których wyznania szczególnie wzruszały: cyt. - „takich cudów (obiektów, przyrody, natury) nie widzieli w całym swoim życiu. […]. Dziękują Bogu, że pozwolił im to wszystko zobaczyć; dziękują organizatorowi, który pokonał trud w przygotowanie i przeprowadzenie wycieczki, dziękują Panu Wójtowi i Radzie Gminy, którzy zgodzili się na częściowe sfinansowanie wyjazdu …”. - „ Wycieczka była wspaniała. Dziękuję wszystkim, którzy wyrazili zgodę na ten wyjazd i ją zorganizowali. W jesień życia taka wycieczka to radość dla serca i ogromne wzruszenie -warto śpiewać''.
Powróciliśmy zadowoleni w domowe pielesze i do stęsknionych rodzin, przed godz. 22:00.
KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ GALERIĘ ZDJĘĆ Z WYCIECZKI
Opracowała: Wanda Szaniawska – dyr. GOK
Ostatnio edytowane dnia: 2013-06-13
| Wróć do listy artykułów