Ryżkowiacy Ryżkowiankom
W sobotę 12 marca po raz piąty męska część mieszkańców Ryżek zmobilizowała się do działania: przygotowała wspólnymi siłami wieczorek z okazji Dnia Kobiet. Na otrzymane zaproszenie odpowiedziało około pięćdziesięciu Pań przybywając do Centrum Integracji Pokoleń w Ryżkach na obchody ich święta. Na samym wstępie Panie otrzymały kwiatki i po symbolicznym kieliszku szampana, serdeczne życzenia oraz gromkie 100 lat odśpiewane przez licznie zgromadzonych mężczyzn.
Jako pierwszą z atrakcji wieczoru mężczyźni przygotowali wieczór poezji liryczno-miłosnej, który został entuzjastycznie przyjęty przez zaskoczone i wzruszone Panie. Wybór wierszy i oprawę muzyczną przygotował Jarosław Michalak, natomiast recytację wykonali Adam Tymon, Dariusz Janaszek i Leszek Romanowski. Lecz nie był to koniec niespodzianek na ten szczególny wieczór.
Po zakończeniu recytacji, wystąpili mieszkańcy Ryżek śpiewając wybrane piosenki: Krzysztof Zabłocki, Krzysztof Sosnowski, Antoni Jakubiak, Ryszard Czupryna, Zbigniew Wiśniewski i Jarosław Michalak. Swoimi debiutanckimi występami wprawili Panie w wyśmienite humory i porwali do chóralnych śpiewów zbierając za swoje autorskie wykonania gorące oklaski.
Po zakończeniu części artystycznej (coś dla ducha), nadszedł czas by zadbać o „ coś dla ciała”. Panie zostały poczęstowane gorącymi posiłkami serwowanymi przez obsługujących je Panów. Nie zabrakło także w tym pięknym dniu jakże wyjątkowego tortu w kształcie „ósemki”.
Lecz to również jeszcze nie był koniec wieczoru niespodzianek i atrakcji: z zaskoczenia i bez żadnej zapowiedzi z wielkim hukiem na salę wkroczyła kapela podwórkowa prezentując popularne piosenki biesiadne przy akompaniamencie instrumentów muzycznych. Swymi brawurowymi popisami porwali nasze Panie do wspólnych śpiewów i zabaw, a duża dawka humoru wywoływała salwy niepohamowanego śmiechu.
Pozostała część wieczoru upłynęła na rozmowach oraz śpiewaniu popularnych przebojów i piosenek biesiadnych w wersji karaoke do późnych godzin wieczornych.
Przygotowując ten wieczorek z jego atrakcjami mieliśmy nadzieję na zaskoczenie naszych Pań i sprawienie im przyjemności i wiele radości. Czy się udało? Trzeba by zapytać najbardziej zainteresowane, lecz sądząc po zaobserwowanych reakcjach i wypowiadanych opiniach nasz cel został osiągnięty.
A następny Dzień Kobiet już niedługo, bo tylko za rok. Co wtedy?
| Wróć do listy artykułów