Uczniowie z Zalesia drugą drużyną w Polsce
W dniach 20-22 maja na terenach wojskowych 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej koło Warszawy odbył się Finał I Ogólnopolskiego Turnieju Misia Wojtka. Reprezentanci Lubelskiego, drużyna z Zalesia w gminie Łuków wywalczyła drugie miejsce w kraju!
Turniej Misia Wojtka przygotowany przez Biuro Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej był elementem uczczenia 75. rocznicy zwycięskiej bitwy o Monte Cassino. W rywalizacji mogli brać uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. Eliminacje regionalne przeprowadzone w kilku ośrodkach IPN wyłoniły 16 drużyn finałowych - 8 w kategorii kadetów i 8 w kat. juniorów.
Zwycięzcami Lubelskich eliminacji była drużyna z Zespołu Szkół im. ks. gen. St. Brzóski z Zalesia. Organizatorzy przyznali Lubelskiemu również dziką kartę, dzięki której zdobywcy 2 miejsca również udali się na finał. Tę drugą drużynę również stanowiła reprezentacja szkoły z Zalesia.
Trzy dni atrakcji, ale i finałowych rozgrywek wyłoniły zwycięzców. Młodzież szkolna miała do rozwiązania test poświęcony kapralowi Misiowi Wojtkowi, historii i szlaku bojowego 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. Drugim elementem były rozgrywki w grę planszową "Miś Wojtek".
Po teście pierwsza drużyna z Zalesia plasowała się na 3 miejscu, a druga ekipa zajmowała szóstą lokatę. Rozgrywki planszowe, które były bardzo zacięte i wyrównany "przewróciły niemal tabelę". Drużyna w składzie: Adam Dybciak, Magdalena Osiak, Karol Leszkowicz i Kacper Matusiak awansowała na pierwsze miejsce i awansowała do play-off rozgrywek. Druga czwórka uczniów niestety nie obroniła miejsca dającego awans - zabrakło 2 punktów - ostatecznie zajmując 6 miejsce w Polsce. Podczas finałowych meczy o stawkę na podium, uczniowie z Zalesia nie dali szans reprezentacji Mikluszowic (woj. małopolskie), jednak w finale musieli uznać wyższość lepiej przygotowanych gości z Białegostoku. ZS w Zalesiu zajął 2 miejsce w Polsce!
- Myślę, że dla uczniów były to bardzo ciekawe trzy dni. Turniej przyniósł wiele emocji - od złości po radość. Jestem bardzo zadowolony, że podjęliśmy decyzję o starcie w tych rozgrywkach. Dzielny miś Wojtek i historia Polaków, którzy tworzyli Armię Andersa na stałe wpisze się w pamięć tych młodych ludzi. Ponadto atrakcje jak i nagrody dla wszystkich finalistów myślę, że zadowoliły najwybredniejszych - powiedział opiekun finalistów z Zalesia Arkadiusz Pogonowski, nauczyciel przedmiotów humanistycznych.
Rozgrywki finałowe to nie jedyna część tego co nas spotkało podczas finału. Dla uczestników było przygotowane wiele atrakcji: pokaz sprzętu bojowego, ćwiczenia na placu treningowym żołnierzy, poznanie historii warszawskiej Brygady, koncert piosenek z filmów Walta Disneya, minirecital piosenek patriotycznych (z repertuaru "Panny Wyklęte"), Warszawa nocą, czy też możliwość korzystania z atrakcji Klubu Kościuszkowców w Wesołej.
Informacja i zdjęcia:
A. Pogonowski
| Wróć do listy artykułów